sobota, 2 stycznia 2016

Przypadek Adolfa H. - Dźwiedź

Przypadek Adolfa H. - Éric-Emmanuel Schmitt 

Przypadek Adolfa H., to jedna z książek zaproponowanych na potrzeby studenckiego Klubu Literackiego i gdyby nie to, prawdopodobnie bym jej nie przeczytał. A byłoby co stracić. Wprawdzie przez większość czasu książka mi się dłużyła, była często monotonna i mało absorbująca, ale jako całość jest naprawdę godną polecenia pozycją. Jej wyjątkowością jest to, że przedstawia podwójny portret Adolfa Hitlera. Tego prawdziwego, którego nie przyjęli do Akademii Sztuk Pięknych i alternatywnego, który się tam dostał. Historia obu postaci toczy się równolegle, więc możemy obserwować zmiany osobowości, na przestrzeni kolejnych lat ich życia.

Bardzo ciekawą sprawą jest to, że autor postarał się tak zmanipulować czytelnika, by ten utożsamił się z historycznym Adolfem Hitlerem, co uważam jest po prostu genialnym zabiegiem i jednocześnie najmocniejszą stroną tej książki. Czytelnik w pewnym momencie zadaje sobie pytanie, czy aby przypadkiem nie jestem zupełnie taki sam jak ten łajdak i zbrodniarz? Autor pokazuje w ten sposób, że Hitler jest nam bliski, że pomimo wszystkich popełnionych zbrodni był człowiekiem. Oczywiście w żaden sposób pisarz nie broni zbrodniarza, ale pokazuje, że kilka złych wyborów może katastrofalnie zmienić nas samych a czasami  bieg historii. Skoro mowa o historii, to chciałbym zauważyć, że alternatywna historia Hitlera, to nie są wyssane z palca dyrdymały. Autor bowiem zrobił tu kawał dobrej roboty. Poza analizami różnych dokumentów, podjął się wszelkich konsultacji z historykami. Być może, wydarzenia nie potoczyłyby się zupełnie tak jak w powieści, ale niezwykle prawdopodobne jest np. to, że istotnie nie doszłoby do II wojny światowej.

Czytając książkę praktycznie od początku rzuca się w oczy postawa obu postaci. Wydawałoby się, że ten prawdziwy Adolf to zadufany w sobie gbur, tymczasem było zupełnie odwrotnie. Był to zakompleksiony, nieśmiały człowieczek, w dodatku nieudacznik, w przeciwieństwie do alternatywnego Adolfa, który wciąż się wywyższał, był zapatrzony w siebie, uważał się za geniusza i nie znosił sprzeciwu. Oczywiście ta początkowa różnica postaci, to nadal świadomy zabieg autora, chcącego pokazać, ze nawet prosty i początkowo „normalny” człowiek może stać się tyranem.


Oceniając książkę pod kątem całości, śmiało można powiedzieć, że jest to pozycja naprawdę wartościowa. Znaleźć tu można trochę historii i psychologii, a całość treści w pewnym sensie można uznać za swego rodzaju rozważania filozoficzno-historyczne. Uważam nawet, że powieść była by świetna lekturą, bo każdy powinien ją przeczytać i to nie tyle ze względu na historię, do której się odnosi, ale ze względu na wartości jakie wskazuje. Gorąco polecam!

Dźwiedź

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz